Galeria:
Grafiki na brudnych samochodach
Rosjanin Nikita Gołubiew swoje dzieła łączy z przestrzenią, w której żyje. „Wydobywam sztukę z brudu” – przedstawia się na Instagramie. Wystarczy mu płaszczyzna na zabrudzonym aucie i trochę czasu, by powstało coś niezwykłego.
W jego pracach nie brakuje przekazu społecznego – Gołubiew zwraca uwagę na zanieczyszczenia powietrza i inne problemy przestrzeni miejskiej. „Spacerujcie na świeżym powietrzu. Świeże powietrze dla naszych dzieci” – apeluje przy okazji grafiki przedstawiającej dziecko z maską antysmogową i dym unoszący się z fabrycznych kominów. „W Wołokołamsku niedaleko Moskwy, ludzie ciepią z powodu toksycznych oparów pochodzących z wysypiska śmieci” – wyjaśnia swoim czytelnikom.
Czytaj też:
Znajdziesz zająca wśród kotów? Słynny rysownik rzuca internautom wyzwanie