„Uważaj o co prosisz, bo możesz to dostać” – ten powielany wielokrotnie cytat idealnie opisuje poczynania Jamesa Fridmana. Brytyjczyk stał się popularny w mediach społecznościowych za sprawą przeróbek zdjęć osób, których prośby traktuje w sposób literalny, co daje zabawne efekty.
Galeria:
„Mógłbyś sprawić....” James Fridman odpowiada na prośby internautów
Fridman to nie byle kto. Na Facebooku jego wyjątkową działalność obserwuje ponad milion użytkowników. Popularność zdobył nie tylko dzięki perfekcyjnemu opanowaniu zasad funkcjonowania programów graficznych. Jego siłą jest także poczucie humoru i przewrotne podejście do życzeń swoich fanów. Możesz prosić go o co chcesz, ale uważaj – możesz bardzo żałować, kiedy życzenie zostanie spełnione.
Mimo ciętego poczucia humoru Brytyjczyka, nie brakuje osób, które chcą się przekonać na własnej skórze, co też w ich przypadku wymyśli Fridman. Jednego mogą być pewne – nie dostaną tego, o co proszą...
Czytaj też:
Co z ludzką skórą robi bezpośrednie uderzenie pioruna? 13 osób pokazało swoje ciała