Pewnego poranka na Melissę Scruggs z Kalifornii czekała niemiła niespodzianka. Kobieta nie mogła wyjechać z parkingu, ponieważ na jej drodze znalazł się ogromny kamień. Jasne było, że tego dnia Melissa nie skorzysta z auta, nie miała bowiem szans na przesunięcie głazu. Jak to się stało, że kawałek skały w ogóle się tam znalazł? Odpowiedź była nad wyraz prosta – to dzieło sąsiadów, którzy od pewnego czasu uprzykrzali jej życie.
Amerykanka postanowiła, że tak tego nie zostawi, a zemstę przygotowała na kolejny dzień. Wcześniej jednak dała szansę na poprawę – zostawiła kartkę z żądaniem, by kamień zniknął do 7 rano kolejnego dnia. Ponieważ tak się nie stało, Melissa zaczęła wdrażać swój plan „B”.
Sąsiedzi nie wzięli bowiem pod uwagę, że kobieta może łatwo sięgnąć po inny sposób, niż przetoczenie ciężkiego głazu, co było dla niej niewykonalne. Melissa jest bowiem geologiem i zawodowo zajmuje się badaniem skał. Ma do tego potrzebny sprzęt, który także tym razem posłużył jej do rozłupania kamienia. O ile kobieta swoją pracę wykonała w słuchawkach, tak można powątpiewać, by sąsiedzi spali w nich o 7 rano. Tak więc czekała ich brutalna i głośna pobudka.
Galeria:
Geolog zemściła się na sąsiadachCzytaj też:
Milioner otrzymał wiadomość od porywaczy żony. Kobieta zniknęła trzy miesiące temu