Zasilanie choinkowych lampek przy pomocy ryby akwariowej? To naprawdę elektryzujący pomysł. Dla niektórych mógłby być nawet szokujący, dlatego pracownicy Tennessee Aquarium dbają, aby nikt przypadkiem nie wpadł na pomysł wsadzania rąk do wody, w której pływa Miguel.
Świąteczne oświetlenie wykorzystuje naturalny impuls Miguela do wysyłania wiązek energii o niskiej mocy, które mają pomóc mu w poszukiwaniu pożywienia. Kiedy węgorz akurat spożywa, lub jest czymś podekscytowany, wtedy emitowane impulsy elektryczne są silniejsze, tak samo jak światło lampek na jego choince.
Co ciekawe, Tennessee Tech University’s iCube Center napisało program, który wyładowania elektryczne Miguela zamienia na... Tweety. Dzięki temu ryba z charakterem zyskuje należny jej głos i obdarowuje internautów komunikatami w stylu „SHAZAM!!!!” czy „za-BOOSH!!!!”. Wydaje nam się, że obserwujemy już wystarczająco dużo profili, ale nikomu nie zabronimy śledzić węgorza Miguela. Wszystko jest dla ludzi.
Czytaj też:
Założył się z kolegami, że przejdzie przez okno. Przegrał, wycinali go ratownicyCzytaj też:
Ekolodzy apelują o zakaz połowu węgorzy. „To gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem”Czytaj też:
Węgorz utknął w nosie... foki. Zaobserwowano ciekawe zjawisko