Cukrzyca to moja koleżanka – tak o swojej chorobie mówi piosenkarka Marta Wiśniewska, czyli Mandaryna. Żeby uniknąć codziennego robienia zastrzyków, ma wszczepioną pompę insulinową, czyli urządzenie do ciągłego podawania tego preparatu, które pozwala prowadzić normalny, aktywny tryb życia.
Kłopoty ze zdrowiem Mandaryny zaczęły się, kiedy gwiazda spodziewała się dziecka. Badania wykazały, że ma tzw. cukrzycę ciążową, czyli zaburzenie tolerancji glukozy, które po porodzie często samoistnie zanika. Tak było m.in. w wypadku aktorki Salmy Hayek. Ale u Mandaryny tak się nie stało. Trzy miesiące po narodzinach córki piosenkarka zaczęła się źle czuć, schudła, była stale zmęczona i pogorszył się jej wzrok. Badanie krwi rozwiało wątpliwości: Wiśniewska ma cukrzycę. Tak jak 1,5 miliona innych Polaków.
Źródło: Wprost Light