Mikołaj sfrustrowany kryzysem

Mikołaj sfrustrowany kryzysem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Kryzys gospodarczy dosięgnął nawet... św. Mikołaja. Japońska policja poszukuje obecnie sympatycznego brzuchacza, który zakradł się do firmy sprzątającej pod Tokio, zaatakował jej prezesa i wywołał pożar. To prawdopodobnie efekt frustracji związanej z tym, że przychody spadają, dzieci się mnożą, a prezenty drożeją. Niełatwo być świętym.

Mikołaj zakradł się do firmy wczesnym rankiem, kiedy na miejscu był tylko jej prezes. Zaatakował go gazem łzawiącym, a następnie podpalił pomieszczenie, co spowodowało poważnie zniszczenia na dwóch piętrach. Prezes, który zapewnia, że nie znał napastnika, doznał poważnych obrażeń, takich jak złamanie kilku żeber i oparzenia obu nóg. To powinno być nauczką dla prezesa. Wczesne przychodzenie do pracy szkodzi.

PAP, arb