34-letnia aktorka, która niedawno zadebiutowała po drugiej stronie kamery filmem "Whip It!", zapewnia, że z każdym kolejnym rokiem jest szczęśliwsza.
- To najlepsze dni mojego życia - tłumaczy Barrymore. - Nigdy chyba nie byłam taka szczęśliwa. Im jestem starsza, tym jest piękniej. Skutki grawitacji i zmarszczki nie stanowią dla mnie problemu. To bardzo mała cena za tę całą mądrość, która z upływem czasu wypełnia moją głowę i serce. Gdy moje piersi opadną aż do podłogi i zrobię się obrzydliwa, po prostu zrezygnuję z aktorstwa. Reżyseria i produkcja sprawiają mi równie wielką radość. Jaki jest sekret mojej urody? Szczęście. Szczęście sprawia, że ludzie są piękni.
Od 8 stycznia polscy widzowie mogą podziwiać Drew Barrymore w filmie "Wszyscy mają się dobrze".
Od 8 stycznia polscy widzowie mogą podziwiać Drew Barrymore w filmie "Wszyscy mają się dobrze".
megafon.pl, im