Kto nie dziękuje, ten płaci

Kto nie dziękuje, ten płaci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ludzie płacą za bilet, ludziom trzeba podziękować (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Dwóch zawodników ukarały władze piłkarskiego klubu VfB Stuttgart. Jeden zapłaci za głupotę, drugi - za brak kultury.
50 tysięcy euro (202 tys. złotych) kary zapłaci rumuński piłkarz Ciprian Marica za czerwoną kartkę, którą otrzymał w sobotnim meczu niemieckiej Bundesligi z Hamburger SV (2:4). 25-letni Marica w 9. minucie strzelił wyrównującą bramkę, ale już siedem minut później za krytykowanie orzeczeń sędziego musiał opuścić boisko. Ostro protestował przeciwko żółtej kartce dla Georga Niedermeiera.

Władze klubu ze Stuttgartu uznały, że niesportowe zachowanie rumuńskiego napastnika przyczyniło się do porażki i ukarały go finansowo. Według miejscowych mediów, chodzi o kwotę 50 tys. euro. Menedżer zespołu Fredi Bobic, w przeszłości gracz niemieckiej reprezentacji (mistrz Europy z 1996 roku), przyznał, że zachowanie Maricy było "głupie, rozczarowujące, zaszkodził nie tylko sobie, ale i całemu klubowi".

Kara nie ominęła także 23-letniego Zdravko Kuzmanovicia, który pojawił się na placu gry dopiero w 86. minucie. Z jego pensji potrącone zostanie 10 tys. euro, bowiem po ostatnim gwizdku nie podszedł podziękować kibicom za doping. W tabeli, po 14. kolejkach, zawodnicy VfB Stuttgart zajmują przedostatnie, 17. miejsce. Dotychczas wygrali tylko trzy spotkania. Może gdyby więcej dziękowali, mieliby lepszy bilans?

zew, PAP

Szukasz prezentu na święta? Zobacz jakie prezentowe hity roku wybrał "Wprost"!