Burmistrz Erywaniu Gagik Beglarian podał się do dymisji po incydencie w teatrze z udziałem pracownika protokołu prezydenta Serża Sarkisjana.
Media podały, że burmistrz bezprawnie uwięził Arama Kandajana i pobił go po sprzeczce, która wywiązała się między nimi podczas piątkowego koncertu słynnego tenora Placido Domingo w Erywaniu. Rzecznik prasowy prezydenta potwierdził, że incydent miał miejsce, lecz uważa, że media go wyolbrzymiły. - Nie było zwłaszcza żadnego uprowadzenia ani bijatyki - dodał. Beglarian podał się do dymisji po krytyce ze strony prezydenta. Sarkisjan powiedział, że "ten rodzaj zachowania jest nie do zaakceptowania i nie można go tolerować, tym bardziej że dotyczy oficjalnego przedstawiciela władz".
Szukasz prezentu na święta? Zobacz jakie prezentowe hity roku wybrał "Wprost"!
zew, PAP