PRL-bis: otwieramy Orlika, bo przyjeżdża ktoś od ministra

PRL-bis: otwieramy Orlika, bo przyjeżdża ktoś od ministra

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Najdłużej budowany w Polsce "Orlik" został otwarty, ale tylko... na kilka godzin. Powód? Do Opola przyjechał ważny urzędnik Ministerstwa Sportu. Gdy wyjechał, boisko zostało znów zamknięte.
Z okazji otwarcia drugiego "Orlika" w Opolu władze miasta zaprosiły Macieja Pliszkę, koordynatora programu "Orlik 2012". Przedstawiciel Ministerstwa Sportu był ważnym gościem imprezy. Chwilę po jego wizycie boisko zostało... zamknięte.

- Oficjalne otwarcie było związane z wizytacją na Opolszczyźnie przedstawiciela Ministerstwa Sportu, ale choć "Orlik" jest ukończony, nie może być jeszcze użytkowany – powiedział "Gazecie Wyborczej" Tomasz Lisiński, specjalista ds. sportu w urzędzie miasta w Opolu. Okazuje się, że obiekt nie uzyskał jeszcze zezwolenia na użytkowanie.

"Fakt", mpr