Myszka z rekinem
Poniedziałkowe zmagania "deskarzy" odbywały się przy wietrze wiejącym z prędkością 3-5 stopni w skali Beauforta na jednej z odległych tras regatowych. - W inauguracyjnym wyścigu, pod koniec pierwszego okrążenia, Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk) żeglując na pełnej prędkości zahaczył statecznikiem o... rekina młota. Deska zatrzymała się nagle, a Piotr poleciał do przodu i wpadł do wody. Szybko się pozbierał i już na kolejnym okrążeniu otwierał stawkę. Ciężka praca na pełnym kursie i dobre wykorzystanie zmian kierunku wiatru na drugiej halsówce dały Piotrowi zwycięstwo - przekazał trener kadry Paweł Kowalski.
Kusznierewicz z odrzutką
Od zwycięstwa zaczęli walkę w klasie Star Mateusz Kusznierewicz (GKŻ Gdańsk) i Dominik Życki (Spójnia Warszawa). Jednak w drugim wyścigu, za "niedozwolone środki napędowe", zostali za karę wykluczeni. Jak wyjaśnili, sędziowie zakwestionowali wspomaganie przez nich kołyszącej się na falach łódki. Wykluczenie załogi to 42 punkty (41 uczestników + 1), które w dalszej fazie pójdą do tzw. odrzutki, ale póki co - po czterech wyścigach - mistrzowie świata z 2008 roku plasują się na 14. pozycji.
zew, PAP