Adam Bielański urodził się 14 grudnia 1912 r. w Krakowie. Profesor jest absolwentem UJ. Tytuł magistra uzyskał w 1936 r., a doktorat obronił w 1945 r. Od 1955 r. profesor nadzwyczajny, a od 1962 r. profesor zwyczajny. Bielański jest autorem podręczników akademickich z zakresu chemii nieorganicznej i fizycznej, w szczególności wielokrotnie wznawianej "Chemii ogólnej i nieorganicznej", którą w roku 1984 zastąpiły "Podstawy chemii nieorganicznej". Podręcznik ten stanowi podstawę nauczania chemii nieorganicznej na wielu polskich uczelniach.
Prof. Bielański jest pionierem i twórcą polskiej i krakowskiej szkoły katalizy. Jego uczniowie mawiają, że jest to "profesor profesorów". Od 1983 r. pracuje w Instytucie Katalizy i Fizykochemii Powierzchni PAN w Krakowie. Jest doktorem honoris causa AGH i Uniwersytetu Wrocławskiego, honorowym profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Profesor Bielański wciąż prowadzi działalność naukową i pisze podręczniki. Jest aktywny. Chętnie spotyka się ze studentami, włącza się w organizowane na wydziale Dni Otwarte i w promocję chemii. Jego wiedza i umiejętności są ogromne - podkreśliła dziekan Wydziału Chemii UJ prof. Grażyna Stochel.
W krótkim filmie zrealizowanym z racji urodzin przez Kronikę Filmową UJ jubilat powiedział, że jego największym marzeniem jest, by udało mu się wraz ze współpracowniczkami uzyskać grant na chromatograf gazowy. - Wtedy wiele rzeczy będzie jeszcze można zbadać i to w sposób ciekawy - mówił. Pytany o receptę na długie życie profesor powiedział, że gotowego przepisu nie ma. Wszystkim radzi gimnastykę i spacery. - Na pewno jest ważne, by człowiek, który dochodzi do siedemdziesiątki i zaczyna być traktowany jako emeryt nie zmienił trybu życia. Wycofanie się z wszystkiego, brak kontaktu z kolegami, zwłaszcza tymi młodszymi, to jest chyba początek starości - ocenił prof. Bielański.
PAP, arb