Irańscy operatorzy sieci komórkowych zaprzeczyli, że manipulują przy takich tekstach. Ich dementi pojawiło się w proreformatorskim dzienniku "Szarg" (ang. "Shargh") po tym, jak wielu użytkowników skarżyło się, że wiadomości zawierające słowa "waluta" i "dolar" nie trafiły do odbiorców.
Wartość riala spadła od grudnia o około 40 proc. Parlament Iranu zakazał nielicencjonowanego handlu walutą po tym, gdy nowe sankcje USA przyczyniły się do gwałtownego wzrostu popytu na dolary i znacznego osłabienia riala. Zatwierdzone 24 grudnia przez prezydenta USA Baracka Obamę sankcje zwiększyły popyt na dolary i obniżyły w ubiegłym tygodniu kurs riala do najniższego w dziejach poziomu. Sankcje te eliminują z transakcji z amerykańskim systemem bankowym wszystkie te banki, które współpracują z bankiem centralnym Iranu.
PAP, arb