Część rodziców dzieci z włoskiego żłobka na powyższe pytanie odpowiedziała "nie" - ich zdaniem 38-letnia Amerykanka Michela Roth, jako opiekunka małych dzieci, nie powinna była brać udziału w sesji zdjęciowej dla kalendarza Harley-Davidson, w którym pojawiła się w samej bieliźnie.
Pracująca w żłobku znajdującym się w Castello di Serravalle pod Bolonią Michela Roth przyznaje, że ma dwie pasje: dzieci i dbanie o własne ciało. Dziećmi zajmuje się w pracy, a o ciało dba po godzinach. Dba na tyle skutecznie, że została jedną z twarzy kalendarza Harley-Davidson. W ten sposób podpadła jednak rodzicom dzieci, którymi się opiekuje. "Jest zbyt prowokująca i atrakcyjna, i nie chcę, aby uczyła mojego syna!" - żaliła się jedna z matek na łamach lokalnej gazety.
- Dla mnie pozowanie jest jak druga praca, jak hobby. Biorę udział w sesjach w moim czasie wolnym lub podczas wakacji, gdy latam do Stanów. Nigdy nie pozuję nago. Może i mogłabym się z tego utrzymywać, ale uwielbiam opiekę nad dziećmi. Mam wrażenie, że to, co kieruje matkami moich podopiecznych, to zwykła zazdrość - odpowiada na zarzuty pod swoim adresem piękna Michela.
- Dla mnie pozowanie jest jak druga praca, jak hobby. Biorę udział w sesjach w moim czasie wolnym lub podczas wakacji, gdy latam do Stanów. Nigdy nie pozuję nago. Może i mogłabym się z tego utrzymywać, ale uwielbiam opiekę nad dziećmi. Mam wrażenie, że to, co kieruje matkami moich podopiecznych, to zwykła zazdrość - odpowiada na zarzuty pod swoim adresem piękna Michela.
Gazeta.pl, arb