Puchar Henri Delaunaya dla zwycięzców Euro 2012 przyjechał do Warszawy. Z tej okazji na Pałacu Kultury i Nauki zawisł olbrzymi plakat z napisem, który zawiera błąd. - Wyszło niefortunnie, ale to nie jest błąd – przekonuje rzecznik Euro 2012.
Trudno nie zauważyć wielkie plakatu, który zawisł na PKiN. Równie trudno nie zauważyć błędu w haśle widniejącym na plakacie: "Warszawa Powitaj Puchar". – To UEFA jest odpowiedzialne za druk, nie my – tłumaczy Marta Brzegowa odpowiedzialna za sprawy związane z Euro 2012 w biurze urzędu miasta.
- Tam nie ma żadnego błędu - przekonuje z kolei Juliusz Głuski, rzecznik prasowy Euro 2012 w Polsce. – Hasło brzmi "Powitaj Puchar" i ma zachęcać do przyjścia pod PKiN. Nad nim jest nazwa miasta – wyjaśnia. Głuski przyznaje jednak, że na plakacie "wyszła niefortunna zbitka". – Na reklamach w prasie wygląda to już lepiej, bo hasło i nazwa miasta są od siebie oddzielone – dodaje i zapowiada, że podobne plakaty będą w miastach, do których jeszcze puchar pojedzie.
sjk, tvn24.pl