11-letni chłopiec z Polski wykrył nieścisłości w raporcie z katastrofy lotniczej sprzed 22 lat – informuje TVN24.
Chłopiec zafascynowany filmem dokumentalnym z serii "Katastrofy w przestworzach" sięgnął po raport opisujący katastrofę lotu 5390. Alex Iwanejko dopatrzył się w nim błędu. Naukowcy źle oznaczyli miejsce wypadku. Różnica to ponad 300 km.
Mimo tak dużej pomyłki nie wpłynęła ona jednak na wnioski z raportu. Alex napisał do członków komisji, by poinformować ich o swoim odkryciu. Ta odpisała, że się zgadza i bardzo dziękuje. W raporcie wprawdzie pozostała dawna lokalizacja, ale Brytyjczycy obok umieścili ustalenia Alexa.
ja, TVN24
Mimo tak dużej pomyłki nie wpłynęła ona jednak na wnioski z raportu. Alex napisał do członków komisji, by poinformować ich o swoim odkryciu. Ta odpisała, że się zgadza i bardzo dziękuje. W raporcie wprawdzie pozostała dawna lokalizacja, ale Brytyjczycy obok umieścili ustalenia Alexa.
ja, TVN24