Atak głową francuskiego pomocnika Zinedine Zidane'a na Włocha Marco Materazziego w finale piłkarskich mistrzostw świata 2006 roku został uwieczniony w Paryżu. Nad Sekwaną stanęła wielka, pięciometrowa statua z brązu, która upamiętnia to wydarzenie.
Pomnik zaprojektował Adela Abdessemeda. Stoi tuż przy wejściu do Centre Georges Pompidou, w którym jest Muzeum Sztuki Współczesnej i pozostanie w tym miejscu do 7 stycznia.
Do incydentu doszło, gdy po zakończeniu jednej z akcji w trakcie dogrywki, Zidane i Materazzi zaczęli wycofywać się w kierunku środka boiska. Po krótkiej wymianie zdań Francuz zaczął odchodzić od obrońcy Interu Mediolan. Chwilę później Zidane jednak przystanął, zawrócił, podszedł do Materazziego i uderzył go głową w klatkę piersiową, powalając rywala na murawę.
Arbiter spotkania Horacio Elizondo nie zauważył tego zajścia, jednak został o nim poinformowany przez innego sędziego. Po konsultacji ze swoimi asystentami ukarał Francuza czerwoną kartką w 110. minucie.
Ostatecznie Francja przegrała z Włochami po rzutach karnych. Był to także ostatni występ Zidane'a w reprezentacyjnej karierze.mp, pap