Wyniki badania przeprowadzonego przez Uniwersytet w Chicago wskazują, że chęć sprawdzenia statusów znajomych na Facebooku albo ostatnich wpisów na Twitterze jest u ludzi większa niż chęć zapalenia papierosa a nawet... uprawiania seksu - pisze "Los Angeles Times".
Test przeprowadzono na pełnoletnich mieszkańcach Niemiec będących użytkownikami smartfonów. Badani mieli odpowiedzieć na pytanie jak silnie odczuwają chęć skorzystania z Twittera i Facebooka a także jak wielką ochotę mają na jedzenie, picie, pracę, spanie i seks. Okazało się, że korzystanie z Facebooka i Twittera to pokusy większe niż seks. Co ciekawe jednak badani odczuwali również ogromną potrzebę pracowania - dla pracy byli gotowi w większości zrezygnować z seksu.
Los Angeles Times, arb
Los Angeles Times, arb