- Zbuntowałem całą klasę, ale zanim zbuntowałem, to wszyscy musieliśmy wypić takie tanie wina – opowiadał Robert Biedroń z Ruchu Palikota, gdy Superstacja zapytała go o jego grzeszki z czasów szkolnych.
Poseł wspomina, że zbuntował swoją klasę przeciw nauczycielce. Poseł wspomina, że był wtedy w ósmej klasie. Stał na czele buntu i wygarnął nauczycielce wszystkie żale. Później przyszły poseł tez nie był przykładnym uczniem. Został nawet usunięty z internatu i ze szkoły.
eb, Superstacja
eb, Superstacja