Na twitterowym koncie straży pożarnej w amerykańskim stanie Oregon zaczęły pojawiać się wpisy o... "Gwiezdnych wojnach" i grze "Angry birds". "Hakerem", który włamał się na konto, okazał się... 5-letni syn rzecznika strażaków administrującego kontem - informuje tvn24.pl.
5-latek nie włamał się na konto świadomie - okazało się, że podczas gry w Angry Birds nacisnął na raz wszystkie przyciski prawdopodobnie doprowadzając do wysłania przez grę informacji na konto twitterowe, na którym zalogowany był jego ojciec, właściciel komórki. - Czasem dobrze się pośmiać - podkreślił rzecznik strażaków przepraszając za całą sytuację.
arb, TVN24.pl
arb, TVN24.pl