Nie wpuścili druhny do kościoła, bo była... koniem

Nie wpuścili druhny do kościoła, bo była... koniem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Klacz-druhna musiała poczekać na młodą parę pod kościołem, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
28-letnia Brytyjka postanowiła, że jej ślub będzie inny, niż wszystkie. Zdecydowała więc mianować druhną... swoją 17-letnią klacz, Toffee - podaje TVP Info.
28-letnia Alex Wells miała dwie druhny podczas swojego ślubu ze starszym o rok Grahamem. Niestety, tylko jedna z nich mogła wejść do kościoła, gdyż druga była... koniem. - Toffee jest częścią naszej rodziny - powiedziała "Daily Mail" 28-latka. - Alex odwiedza ją dwa razy dziennie. Bywa, że walczę z Toffee o jej uwagę - śmieje się 29-letni Graham.

Choć klacz nie uczestniczyła w ceremonii, lecz czekała na młodą parę przed kościołem, udało jej się załapać na sesję fotograficzną małżonków i druhen. - Nigdy wcześniej nie widziałem, by zwierzę było druhną - przyznał pastor Anderton, który prowadził ceremonię. - Cieszę się, że Alex nie zdecydowała się wprowadzić konia między ławy kościoła - dodał duchowny.

sjk, "Daily Mail"