Fronda.pl "zaatakowana". "Redaktor poparzył się kawą!"

Fronda.pl "zaatakowana". "Redaktor poparzył się kawą!"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zrzut ekranu ze strony internetowej fronda.pl 
"Tego jeszcze nie było - redakcja portalu Fronda.pl została bezpośrednio zaatakowana przemocą symboliczną. Zostaliśmy uderzeni po oczach, przez nasze własne okna" - czytamy na portalu Fronda.pl.
Plakat polskiego filmu "Płynące wieżowce" opowiadającego o miłości dwóch mężczyzn zawisł na przeciwko siedziby redakcji Fronda.pl. Dziennikarze chrześcijańskiego portalu przeżyli ciężki szok. "Nasi redaktorzy nie mogą już wyjść nawet na spokojnego porannego papierosa, czy zaczerpnąć świeżego powietrza na nasz taras, ponieważ pętla homoseksualnego oblężenia zaciska się wokół nas. Jeden z redaktorów poparzył sobie twarz poranną kawą, gdy wyjrzał przez okno i zobaczył to" - czytamy na Fronda.pl.

"Czy możemy mówić o przypadku?" - pyta redakcja portalu. "A tak na poważnie, czy eksponowanie takich plakatów w centrum miasta, w miejscu gdzie chodzą nasze dzieci jest w porządku? Czy nie jest tak, że przez takie plakaty dąży się do propagowania ideologii, która niszczy normalną rodzinę?" - czytamy na Fronda.pl.

Nie wiadomo, czy sprawcy brutalnego ataku na redakcję Fronda.pl usłyszą zarzuty. Nie wiadomo również, czy redakcja zejdzie teraz do podziemia, czy będzie zmuszona zasłonić okna i pracować po ciemku.

jk, Fronda.pl