- Bardzo chętnie bym spróbował jeszcze raz! - powiedział Stephen Mull chwilę po skoku ze spadochronem, jaki odbył w tandemie z polskim żołnierzem.
W czasie odwiedzin w 6. Brygadzie Powietrznodesantowej ambasador Stanów Zjednoczonych wyskoczył z samolotu Bryza na wysokości 4000 metrów.
TVN24/x-news
TVN24/x-news