Klaudia Halejcio przyznaje, że taniec stał się jej wielką pasją, dlatego nie przestaje doskonalić swoich umiejętności. Wciąż umawia się na lekcje z Tomkiem Barańskim, który partnerował jej w „Tańcu z gwiazdami”. Zapisała się również na zajęcia grupowe.
Halejcio w parze z Tomkiem Barańskim byli faworytami ubiegłorocznej wiosennej edycji „Tańca z gwiazdami”. Aktorka podkreśla, że szybko połknęła tanecznego bakcyla i mimo że od zakończenia programu minęło już kilka miesięcy, to nie przerywa treningów.
– Zaczęło się bardzo szybko i faktycznie trwa do dzisiaj. Chodzę na grupowe zajęcia taneczne, ale mam też z Tomkiem parę lekcji standardu. Zaraziłam się tym. Dla mnie jest to coś pięknego, bo taniec wyzwala we mnie niesamowite emocje, a oprócz tego, że modelujemy sylwetkę, jest to zdrowe dla ciała – mówi Klaudia Halejcio w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Halejcio podkreśla, że jest ogromnie wdzięczna producentom „Tańca z gwiazdami”, że zaprosili ją do udziału w programie i dzięki temu mogła odkryć w sobie nową pasję. Choć treningi bywały wyczerpujące, to zmęczenie motywowało ją do dalszej pracy, tak by nie wypaść gorzej niż inne pary i mieć powody do osobistej satysfakcji.
– „Taniec z Gwiazdami” był takim momentem, w którym połączyłam to wszystko, co mam, czyli doświadczenie aktorskie i taniec. Każdy odcinek był wielkim spektaklem. I to była ogromna zasługa Tomka, bo jest nie tylko niesamowicie uzdolniony tanecznie, lecz także ma ogromną wyobraźnię artystyczną i to mi pomogło – podkreśla Klaudia Halejcio.
Aktorka zapewnia, że to dopiero początek jej przygody z parkietem. Marzy też o tym, by zagrać taką rolę, w której będzie mogła zaprezentować swoje taneczne umiejętności.
Newseria.pl