Samica borsuka ukradła... 7 piw i je wypiła. Jeszcze nie wstała

Samica borsuka ukradła... 7 piw i je wypiła. Jeszcze nie wstała

Dodano:   /  Zmieniono: 
Borsuczyca Wandzia (fot. Fundacja Na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja"/Facebook) 
Fundacja Na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja” poinformowała o nietypowej interwencji jaka została podjęta w Rewalu. Strażnicy miejscy znaleźli na plaży… pijaną samicę borsuka.
Według informacji przekazanych przez Fundację Na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja” na Facebooku, do ośrodka trafiła borsuczyca, która ukradła plażowiczom… 7 piw i je wypiła.  Wandzia, tak bowiem nazwano zwierzę, przechodzi obecnie rekonwalescencję. Po dwóch dniach zwierzę zaczęło jeść, ale wciąż nie wstaje.

Według relacji pracownika fundacji zamieszczonej na Facebooku, poza siedmioma pustymi butelkami piwa wokół pijanego zwierzęcia, znaleziono dwie kolejne w pobliskich krzakach, co oznacza, ze być może zwierzę zaczęło "imprezę” wcześniej. Aby dostać się do złocistego trunku, borsuczyca wygryzała kapsle.

Fundacja na Rzecz Zwierzą "Dzika ostoja"