Nie wiadomo czy list, z którego śmiać miał się Jarosław Kaczyński był prawdziwy, ale zawarto w nim zdanie: "Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić". Po wybuchu śmiechu prezesa, list otrzymała do przeczytania poseł Elżbieta Witek, której przez ramię tablet prezesa z otwartym powodem radości obejrzeli także Marek Suski, Joachim Brudziński i Paweł Szefernaker.
– Myślę, że gdyby więcej polityków podchodziło z takim dystansem, do tego co widzą w sieci, to w polskiej polityce byłoby więcej radości – ocenił zdarzenie Paweł Szefernaker.
List Kozaków
Wspominany list miał być odpowiedzią Kozaków na wezwanie sułtana osmańskiego do oddanie się Kozaków pod jego władzę. Pełny tekst rzekomego listu można przeczytać na stronie 3obieg.pl (zawiera wulgaryzmy – red.)
Mehmed IV a Polska
Mehmed IV, który miał być adresatem listu krążącego w cieci rządził Imperium Osmańskim w latach 1648-1687, gdy został obalony. To ten sułtan doprowadził do podpisania niekorzystnego dla Polski traktatu w Buczaczu, po którym Polska utraciła m.in. twierdzę w Kamieńcu Podolskim. Traktat nazywano często „haniebnym” i wskazywany był jako przykład słabości króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Rok później hetman Sobieski zwyciężył pod Chocimiem, dzięki czemu Rzeczypospolita odzyskała część utraconych ziem, ale Kamieniec Podolski wrócił w granice I Rzeczypospolitej dopiero w 1699 roku.
Fakt24.pl