Kto zapłaci za ukraiński Plan Marshalla? „Jeden pomysł wydaje się sensowny”

Kto zapłaci za ukraiński Plan Marshalla? „Jeden pomysł wydaje się sensowny”

Słowiańsk. W nocy z 30 na 31 maja miasto zostało zaatakowane przez armię rosyjską
Słowiańsk. W nocy z 30 na 31 maja miasto zostało zaatakowane przez armię rosyjską Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Wiadomo, że koszt odbudowy Ukrainie będzie bardzo wysoki. Ciągle nie wiadomo, w jaki sposób go sfinansować.

Żeby sytuację osadzić od razu w kontekście. Wstępne szacunki mówią, że odbudowa zniszczeń na Ukrainie wywołanych przez rosyjską agresję kosztować będzie 600 mld dolarów. Potrwa to co najmniej 10 lat. Mówimy o obliczeniach aktualnych na koniec maja, a przecież patrząc na wybitnie destrukcyjny sposób prowadzenia walki przez Rosjan (choćby w Siewierodoniecku) łatwo przewidzieć, że te koszty – i czas odbudowy – jeszcze wzrosną.

Wyzwanie ogromne. W dodatku staje przed nim państwo, które jeszcze przed wojną znajdowało się w słabej sytuacji gospodarczej. PKB Ukrainy w chwili uzyskania niepodległości w 1991 r. było o 20 proc. wyższe niż w 2020 r. W czasie pandemii jej gospodarka straciła dodatkowo 4 proc. PKB w 2020 r., a odbicie rok później nie zrekompensowało tych strat. To, że jeszcze przed wojną widać było wyraźnie, jak rośnie liczba Ukraińców pracujących w Polsce nie było przypadkiem – po prostu obywatele tego kraju głosowali nogami, szukając dla siebie szansy na zarobek. We własnym kraju było o to dużo trudniej niż zagranicą.

Źródło: Wprost

Ponadto w magazynie