Kiedyś testował „Wiedźmina”, sam stworzył grę, która może podbić świat. A w Polsce fala hejtu...

Kiedyś testował „Wiedźmina”, sam stworzył grę, która może podbić świat. A w Polsce fala hejtu...

Kassim, jeden z bohaterów gry „Ticket to Europe”
Kassim, jeden z bohaterów gry „Ticket to Europe” Źródło: „Ticket to Europe”
– Zdaję sobie sprawę, że w 2022 roku mało kto budzi się z myślą „o, dzisiaj poeksplorowałbym sobie tragiczne przeżycia, jak to jest być uchodźcą i płynąć przez morze” – mówi Jędrzej Napiecek, scenarzysta, autor gry „Ticket to Europe”, która niebawem będzie miała premierę. – W Polsce zresztą dostajemy dużo hejtu. Stosunek komentarzy jest taki: jeden pozytywny do dziewięciu negatywnych. Na Zachodzie negatywne stanowią jakiś promil – dodaje.

Skończyłeś łódzką Szkołę Filmową i napisałeś grę o uchodźcach. Czyli jednak nie film cię pociąga?

W 2014 roku, jako absolwent „filmówki”, szukałem pracy. Jedyną, jaką znalazłem, było testowanie gry, dokładnie „Wiedźmina 3”. I tak wszedłem do tego świata, choć ciągnęło mnie do niego już wcześniej, w grach widziałem duży potencjał.

Większy niż w filmie?

Widziałem, że to nowe medium, może nie tak skostniałe jak film. Że to medium, w którym rewolucja jeszcze się nie dokonała, można być jej częścią, wiele rzeczy można odkryć. I tak zacząłem myśleć o tym, by samemu zacząć robić gry.

Wtedy jeszcze tzw. kryzys uchodźczy nie był medialnie nagłaśniany. Pojawiały się dopiero pierwsze artykuły, jakieś wzmianki, ale mainstream tym nie żył. Pamiętam, jak przeczytałem krótką informację o tym, że jakaś łódź zatonęła, że wiele osób zginęło… Nie potrafiłem sobie tego ułożyć w głowie. Wyobraziłem sobie jakąś plażę w Afryce Północnej, może w jakimś kurorcie, do którego Europejczycy jeżdżą na wakacje, i że ktoś w takim „raju” albo gdzieś niedaleko, dochodzi do wniosku, że zamiast zostać w miejscu, które jawi nam się jako „niebiańskie”, chce wsiąść na rozklekotaną łajbę, ponton i przepłynąć wielkie morze.

Artykuł został opublikowany w 33/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Ponadto w magazynie