W sieci pojawiły się liczne relacje z koncertu w Auckland, który nie został dokończony ze względu na stan zdrowia artysty. Widzimy na nich załamanego Eltona Johna, który ze łzami w oczach daje znać, iż koncert dobiegł końca. Nowozelandzcy fani mimo niedyspozycji gwiazdy nie szczędzili braw na pożegnanie. Piosenkarz nie zapomniał podziękować za ten fakt w późniejszym wpisie na Instagramie, wyjaśniającym całe zdarzenie.
„Zdiagnozowano u mnie wirusowe zapalenie płuc, ale zamierzałem dać wam najlepsze show, jakie było do wykonania. Grałem i śpiewałem całym sercem, dopóki mój głos nie mógł kontynuować. Jestem rozczarowany, głęboko zasmucony i przepraszam. Dałem z siebie wszystko. Tak bardzo dziękuję za niezwykłe wsparcie i całą miłość, którą pokazaliście mi podczas dzisiejszego występu. Jestem nieskończenie wdzięczny” – pisał Elton John. Mamy nadzieję, że choroba nie okaże się poważna, a gwiazdor szybko wróci do zdrowia i śpiewania.
instagramCzytaj też:
Elton John przerwał koncert przez burzę i gradobicie. Zobaczcie wideoCzytaj też:
Elton John o Jacksonie: Był chory psychicznie, przebywanie w jego towarzystwie wywoływało niepokój