Po raz pierwszy istnienie małp z gatunku saki białolicy udokumentowano w 1936 roku. Podczas wyprawy zespołu ekspertów do lasu deszczowego w Brazylii w 1956 roku, napotkano jedynie martwe małpy z tego gatunku.
Ostatnio jednak zdjęcie temu gatunkowi udało się zrobić Laurze Marsh, dyrektor Global Conservation Instytute, która przeprowadzała badania w Amazonii. – Trzęsłam się i byłam tak podekscytowana, że ledwo udało mi się zrobić mu zdjęcie – opowiada Marsh w rozmowie z „National Geographic”. Marsh przyznaje, że badania przeprowadzano, aby opisać różnorodność biologiczną w rejonie, jednak szczególnie skupiano się na odnalezieniu saki białolicy. Załoga badaczy miała szczęście. Marsh natrafiła na gatunek małpy już czwartego dnia. – Po prostu biegła na czworakach po gałęzi. Poruszała się podobnie do kota – mówi badaczka.
Saki białolica to gatunek małp szerokonosych z rodziny Pitheciidae. Występuje w lasach północno-wschodniej Ameryki Południowej. Małpa o silnym dymorfizmie płciowym – samce mają czarną sierść z białym futrem na przedniej części głowy, zaś samice mają futro brązowo-szare. Aktywne są tylko w dzień i prowadzą typowo nadrzewny, wędrowny tryb życia. Nie są zwierzętami terytorialnymi.