Center for Near-Earth Object Studies poinformowało, że z prędkością ponad 85 000 km/h do Ziemi zbliża się asteroida XF 2019. Po raz pierwszy została zauważona 25 listopada 2019 roku. Ponownie ma przeciąć orbitę Ziemi 18 sierpnia 2029 roku. Średnica XF 2019 wynosi około 140 m. Porusza się ona w obrębie Układu Słonecznego, a jej orbita przecina się z orbitami planet - Marsa, Ziemi, Wenus i Merkurego.
Naukowcy podkreślają, że choć została ona sklasyfikowana do grupy Apollo, to dla Ziemi nie stanowi żadnego zagrożenia. Zdaniem badaczy 17 grudnia 2019 roku asteroida ma się zbliżyć do Ziemi, jednak ryzyko, że spowoduje ona jakiekolwiek zmiany na naszej planecie nie istnieje. Eksperci będą jednak szczegółowo analizować trasę asteroidy ze względu na jej spore rozmiary i aktualną prędkość, z jaką się porusza - asteroida nie spłonęłaby w atmosferze, a uderzyła w powierzchnię Ziemi.
Tym samym badacze wyjaśnili wszystkie wątpliwości i odpowiedzieli na teorie spiskowe, jakoby za chwilę miała nas czekać koniec świata.
Czytaj też:
Polak zaginął w Tajlandii. Rodzina prosi o pomoc, do akcji wkracza Rutkowski