Pierwsza rozpoznana na świecie egipska mumia ciężarnej kobiety znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie. Co ciekawe, przez lata uważano, że pod warstwami bandaży znajduje się ciało kapłana Hor-Dżehutiego. Artykuł dotyczący najnowszych ustaleń ukazał się w „Journal of Archaeological Science”, a odkrycie zostało dokonane w ramach Warszawskiego Projektu Interdyscyplinarnych Badań Mumii. W sprawie jest jeszcze wiele znaków zapytania. Naukowcy będą próbowali m.in. rozwikłać zagadkę przyczyny śmierci kobiety.
O badaniach naukowców stało się niezwykle głośno, a opisuje je m.in. BBC. Brytyjski nadawca powołuje się na słowa dr Marzeny Ożarek-Szilke, antropolog i archeolog z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, która jest jednym z autorów przywołanego wcześniej artykułu.
Mieliśmy już podsumowywać projekt i oddawać publikację do druku. Po raz ostatni spojrzeliśmy z moim mężem Stanisławem – archeologiem Egiptu – na obrazy prześwietleń i dostrzegliśmy w brzuchu zmarłej kobiety znajomy dla rodziców trójki dzieci widok… małą stopkę – powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Czytaj też:
Polak zostanie uhonorowany w kosmosie. Zrobi to jeden z członków misji SpaceX Crew Dragon