Chińska sonda kosmiczna Chang'e-6 w nocy z 1 na 2 czerwca wylądowała na niewidocznej stronie Księżyca. Jak poinformowała Narodowa Agencja Kosmiczna, sonda pobrała próbki gruntu.
Chińczycy wylądowali po niewidocznej stronie Księżyca
Lądowanie chińskiego pojazdu odbyło się 1 czerwca w Basenie Bieguna Południowego-Aitken na Księżycu. Bezzałogowy statek kosmiczny osiadł na powierzchni Księżyca dokładnie o 22:23 czasu środkowoeuropejskiego. To wyjątkowa chwila dla ludzkości, a dla Chin moment, w którym kraj oficjalnie podkreślił swoją pozycję w kosmicznym wyścigu.
„Lądowanie na niewidocznej stronie Księżyca jest bardzo trudne, ponieważ nie masz komunikacji w polu widzenia” – powiedział oficer techniczny Europejskiej Agencji Kosmicznej Neil Melville-Kenney, która współpracuje z Chinami, podkreślając, jak dużym sukcesem było udane lądowanie pojazdu bezzałogowego.
Chińska flaga na Księżycu
Bezzałogowy chiński statek kosmiczny ma na Księżycu pobrać próbki skał i dostarczyć na Ziemię około 2 kg materiałów do badań. Chińczycy zatknęli również flagę swojego kraju na powierzchni Srebrnego Globu. „Wszyscy są bardzo podekscytowani, że będziemy mogli zobaczyć skały, których nikt wcześniej nie widział” – powiedział profesor John Pernet-Fisher dla BBC.
Chiny są trzecim krajem, który może dostarczyć próbki skał ze Srebrnego Globu. Są także pierwszym krajem, który wylądował po ciemnej stronie Księżyca.
Czytaj też:
Księżyc będzie miał własną strefę czasową? Tego chce Biały DomCzytaj też:
Księżyc Jowisza produkuje tlen. NASA: „Odpowiednia ilość dla miliona ludzi”