Truskawkowy Księżyc lub Miodowy Księżyc. Niebo rozbłyśnie czerwienią

Truskawkowy Księżyc lub Miodowy Księżyc. Niebo rozbłyśnie czerwienią

Truskawkowy Księżyc
Truskawkowy Księżyc Źródło:Shutterstock
Pełnia Księżyca w czerwcu nosi nazwę Truskawkowego Księżyca. Kiedy przypada i czy Księżyc rzeczywiście przybierze czerwoną barwę?

Pełnia Księżyca w czerwcu przypada dzień po przesileniu letnim, czyli dniu, w którym dzień jest najdłuższy w ciągu roku, a noc najkrótsza. Na niebie pojawi się Truskawkowy Księżyc, a z powodu wakacyjnej aury będzie można go podziwiać w całej okazałości.

Kiedy będzie pełnia Księżyca w czerwcu?

W 2024 roku pełnia Księżyca w czerwcu przypada 22 czerwca. Na niebie pojawi się ogromny Księżyc, z doskonale widocznymi kraterami. Pasjonaci astronomii będą mieli bardzo dobre warunki do obserwowania nieba.

Pełnia Księżyca w czerwcu to Truskawkowy Księżyc

Czerwcowa pełnia nosi nazwę Truskawkowego Księżyca. Określenia te odnoszą się do zbiorów truskawek, które przypadają właśnie w czerwcu i zazwyczaj kończą się pod koniec miesiąca. Popularne są również inne określenia, m.in. Miodowy Księżyc czy Księżyc Kwiatów. Wszystkie podkreślają pełnię życia natury w lecie.

Kto odczuje czerwcową pełnię?

U osób wrażliwych i podatnych na zmiany nastroju czy samopoczucia spowodowane fazami Księżyca, pełnia może wywołać bezsenność i zaburzyć jakość snu. Niektórzy będą odczuwali poddenerwowanie niespowodowane żadnym konkretnym wydarzeniem, inni będą pobudzeni lub rozdrażnieni.

Nie da się zaprzeczyć, że u niektórych osób pełnia Księżyca wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego i może powodować niepokój. Badania wskazują również, że podczas pełni narasta intensywność marzeń sennych, co oznacza, że możemy w tym czasie mieć bardzo realistyczne sny.

Naukowcy jednak wciąż nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje. Jeśli jednak w weekend 21 i 22 czerwca będziemy mieli problemy ze snem, odpowiedzią może być pełnia.

Czytaj też:
Chińska flaga po ciemnej stronie Księżyca. Ogromny sukces mocarstwa
Czytaj też:
Ziemia wpadła w kosmiczny obłok. Efekt mógł zmienić bieg historii