Jak przekazała CNN Aline Bertin z Narodowego Instytutu Badań Rolniczych, „badania wskazują, że kury domowe są wrażliwe i mają bardzo subtelne sposoby wyrażania swoich emocji”. Jednym z nich jest... rumieniec.
Aby zrozumieć, w jaki sposób kury wizualnie wyrażają emocje, naukowcy spędzili cztery tygodnie na francuskiej farmie, obserwując 17 kur dwóch różnych ras, filmując ich codzienne zachowania i reakcje na różne bodźce.
Analiza zachowania kur wykazała, że kury stroszą pióra na głowie, gdy są zadowolone i spokojne. Gdy zwierzęta rumieniły się przez kilka sekund, wskazywało to na ich podekscytowanie – w sytuacjach pozytywnych, takich jak oczekiwanie na zjedzenie mącznika – jak również w sytuacjach wywołujących strach, takich jak złapanie.
Rumieniec u kury podobny do ludzkiego odpowiednika
– U ludzi rumienienie się jest często kojarzone ze wstydem lub zakłopotaniem, ale pojawia się również w wyrażaniu szeregu takich emocji, jak gniew czy radość – dodała Bertin. Analiza zachowań kur wykazała podobieństwa w tym temacie.
Choć wyniki badań robią wrażenie, naukowcy przyznali, że ich wnioski mają pewne ograniczenia – zwłaszcza że filmowanie kur w ich naturalnym środowisku bez kontrolowanego źródła światła może utrudniać określenie konkretnych zmian koloru. Z kolei zmiany temperatury mogą mieć również wpływ na zmianę koloru skóry. Aby jednak temu zaradzić, naukowcy przeanalizowali obrazy za pomocą termografii w podczerwieni, która nie dała takiego samego efektu. To z kolei sugeruje, że zmiana temperatury była niewielka, a kolory na obrazach stosunkowo dobrze wyważone.
W oparciu o wyniki wspomnianych badań, Aline Bertin planuje w przyszłości sprawdzić, czy te przejawy emocji mają związek z interakcjami społecznymi kur, a także jakie mają konsekwencje dla dobrostanu zwierząt.
Czytaj też:
Kody kreskowe na jajkach. UE chce zmienić zasady, branża ostrzega przed konsekwencjamiCzytaj też:
„Polska jest kurnikiem Europy”. Kolejna obietnica Donalda Tuska nie została spełniona