Zaskakujący wniosek naukowców. Osy bez skrupułów wykorzystują mrówki

Zaskakujący wniosek naukowców. Osy bez skrupułów wykorzystują mrówki

Dodano: 
Mrówki
Mrówki Źródło: Unsplash
Natura jest niesamowicie złożonym organizmem, a zależności wewnątrz niej mogą uwidaczniać się w najbardziej niespodziewanych miejscach. Na przykład na dębach.

Przez lata naukowcy przyglądali się temu, jak mrówki zbierają nasiona. Znajdujący się na nasionach tłusty element kusi mrówki do zabierania ich pod ziemię jako pokarm, co pomaga roślinom w ich rozpraszaniu. Zjawisko to nazwano myrmekochorią lub prościej – mrówkosiewnością. Sprytne? Jeszcze jak, ale na tym nie koniec.

Przełomowego odkrycia w kontekście zachowań mrówek i wykorzystania takiego samego mechanizmu dokonał 8-letni Hugo, który pewnego dnia zauważyć coś zagadkowego – paradę mrówek ciągnących coś za sobą.

Zjawisku przyjrzał się dokładniej ojciec chłopca a zarazem profesor entomologii na Uniwersytecie Stanowym Pensylwanii Andrew Deans. Zauważył on, że mrówki wcale nie ciągną nasion z drzew, a galasy dębowe, czyli tworzone na roślinach m.in. przez osy narośla, które zapewniają ich larwom bezpieczne schronienie na czas rozwoju.

Osy wykorzystują mrówki, żeby chronić larwy

Dostrzeżone przez 8-latka zjawisko sprowokowało ważne i wcześniej niezadane pytanie: czy osy wytwarzając na galasach podobną powłokę, jaką drzewa wytwarzają na nasionach, wykorzystują mrówki, żeby te zapewniły ich larwom bezpieczne schronienie?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie Andrew Deans, współpracując z innymi badaczami, przyjrzał się dokładnie strukturze i składowi chemicznemu galasów dębowych. A odpowiedź była krótka i prosta: tak.

Mrówki uwielbiają kwasy tłuszczowe, którymi pokryte są nasiona. Podobną powłokę posiadają galasy dębowe. Kiedy mrówki zabierają je ze sobą, w gnieździe pożerają jedynie tłustą część, a resztę zostawiają, co daje larwom os bezpieczne schronienie.

Galasy dębowe potrafią doskonale imitować zapach

Kluczowym odkryciem stało się to, że powłoki galasów dębowych mogą imitować zapach martwych owadów. – To niesamowite, jak te struktury naśladują profil chemiczny martwych owadów, jednego z głównych źródeł pożywienia dla mrówek – stwierdził John Tooker, również profesor entomologii na Uniwersytecie Stanowym Pensylwanii.

Odkrycie dokonane przez 8-latka pokazuje jedno: natura jest jeszcze bardziej złożona i kryje jeszcze więcej tajemnic, niż moglibyśmy się spodziewać. – To powinno skłonić nas do zastanowienia się nad tym, jak wiele wciąż nie wiemy o ekosystemach i potrzebie zachowania bioróżnorodności – powiedział Andrew Deans.

Czytaj też:
Te zwierzęta w niecodzienny sposób wykorzystują burze. „Surfują”
Czytaj też:
„Czas ujemny” istnieje. Nowe badania podważają intuicyjne pojmowanie świata

Źródło: earth.com, The American Naturalist