Zmartwychwstanki pod okiem naukowców. Chcą zbadać ich genotyp

Zmartwychwstanki pod okiem naukowców. Chcą zbadać ich genotyp

Róża jerychońska
Róża jerychońska Źródło: pxhere
Od kilkudziesięciu lat botanicy przyglądają się fascynującym widliczkom łuskowatym, znanym jako zmartwychwstanki. To rośliny, które podczas suszy kurczą się i wysychają, by w reakcji na deszcz odżyć w ciągu kilku dni.

Do grupy zmartwychwstanek należy kilka roślin, a widliczka łuskowata bez wody potrafi przetrwać nawet 6 miesięcy. Ich liście stają się wówczas brązowe i kruche w dotyku, ale w kontakcie z wodą zielenieją w ciągu zaledwie godzin. W ciągu dnia wracają do swojej najlepszej formy i kontynuują proces fotosyntezy.

Zmartwychwstanki odpowiedzią na zmiany klimatu?

Rośliny te występują w Afryce Południowej, Australii i Ameryce Południowej. Profesor Jill Farrant z Uniwersytetu w Cape Town od ponad trzech dekad bada ich wspólne cechy. Wierzy, że umiejętność przetrwania suszy można znaleźć w ich genach, a ta z kolei może posłużyć do przygotowania rolnictwa na wyzwania związane ze zmianami klimatu.

Zdecydowana większość roślin ginie, kiedy doświadcza utraty wody w wysokości 10-30 proc. Tolerancja zmartwychwstanek przekracza nawet 95 proc. utraty wody. Carlos Messina z Uniwersytetu Stanowego Florydy zaznacza jednak, że to nie odporność tych roślin jest najciekawsza, ale ich zdolność do odżycia o odrastanie rośliny po suszy.

Zajmujący się badaniami nad odporną kukurydzą Messina tłumaczył, że jego rośliny potrafią już przetrwać suszę, ale ponownie nawodnione nie wracają do tej samej architektury liści, a przepływ CO2 i wody jest w nich zaburzony. Negatywnie wpływa to oczywiście na ich wzrost, kiedy już wracają deszcze.

Jak mówił Messina, zmartwychwstanki „zdają się wracać do formy, którą miały przed suszą”. – Jeśli będziemy w stanie stworzyć kukurydzę, która robi to samo, to będzie fantastyczne, bo odzyskamy tę produktywność – mówił.

Czarna wizja przyszłości rolnictwa

Naukowcy ostrzegają, że podnoszące się globalnie temperatury sprawią, iż susze w przyszłości będą znacznie gorsze, zwłaszcza w basenie Morza Śródziemnomorskiego i zachodniej części Ameryki Północnej. Susze, pożary oraz upały tylko w 2023 roku doprowadziły do strat w uprawach, szacowanych na ponad 16 miliardów dolarów. Niektóre modele klimatyczne przewiduję, że w Afryce Subsaharyjskiej i Ameryce Południowej produkcja żywności będzie niemożliwa, w dużej mierze przez susze i wyjałowienie ziemi.

Czytaj też:
Skamieniałe pióro przetrwało w skale wulkanicznej. Naukowcy w szoku
Czytaj też:
Najwęższy dom świata znajduje się w Polsce. Zobacz, jak wygląda w środku