Naukowcy zaobserwowali potężny wybuch na powierzchni Słońca. Naładowane cząstki pędzą w kierunku Ziemi z prędkością 3,3 mln km na godzinę - podaje TVN24.
Miliardy ton cząsteczek, które pędzą w kierunku Ziemi mogą zakłócić działanie sprzętu elektronicznego. Tego typu eksplozje zwane są przez naukowców koronalnymi wyrzutami masy i nie są niczym wyjątkowym. Wyrzuty te są okresowe, uzależnione od 11-letniego cyklu Słońca. W trakcie apogeum cyklu dochodzi do kilku potężnych wybuchów każdego dnia.
Potężna eksplozja na Słońcu może dać nam się we znaki za dwa, trzy dni - ostrzegają naukowcy. To właśnie te cząsteczki odpowiedzialne są za burze magnetyczne, które wpływają na pole magnetyczne Ziemi. Zakłócona może zostać praca satelitów, urządzeń elektrycznych i telefonii komórkowej. Jak podaje TVN24, tego dnia mogą zostać odnotowane także skoki napięcia elektromagnetycznego.
sjk, TVN24, NASA
Potężna eksplozja na Słońcu może dać nam się we znaki za dwa, trzy dni - ostrzegają naukowcy. To właśnie te cząsteczki odpowiedzialne są za burze magnetyczne, które wpływają na pole magnetyczne Ziemi. Zakłócona może zostać praca satelitów, urządzeń elektrycznych i telefonii komórkowej. Jak podaje TVN24, tego dnia mogą zostać odnotowane także skoki napięcia elektromagnetycznego.
sjk, TVN24, NASA