Czy świat jest przygotowany na wybuch kolejnej epidemii?

Czy świat jest przygotowany na wybuch kolejnej epidemii?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy da się dzisiaj uniknąć chorób zakaźnych? Występują one zarówno w obszarach wiejskich, jak i miejskich. Przenoszą je ludzie, zwierzęta, a nawet woda. O tym, czy świat jest przygotowany na wybuch kolejnej epidemii politycy i biznesmeni będą rozmawiać w Davos.
W 2003 roku, wirus SARS w ciągu jednego dnia przemieścił się z Azji do Kanady. W 2009 roku, wirus H1N1 pojawił się w ponad dwustu krajach i zabił ponad osiemnaście tysięcy osób. Epidemia „świńskiej grypy” postawiła na nogi cały świat. W 2014, wirusem Ebola zaraziło się ponad dwadzieścia tysięcy osób, dziewięć tysięcy zmarło. Wirus nie rozprzestrzenił się powodując pandemię, bo zwalczano jego ogniska.

- Nie jesteśmy dobrze przygotowani na kolejną epidemię – twierdzi Margaret Chan dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia. - Po zwalczeniu H1N1 również oceniono, że świat wciąż nie jest gotowy na walkę z poważnymi chorobami - dodaje Chan. Jej zdaniem skala Eboli była bezprecedensowa, ale mimo to potrzebne są „nowe działania, żeby jeszcze lepiej zapobiegać podobnym zdarzeniom w przyszłości.” 

Profesor Peter Piot, który odkrył wirusa Ebola w 1976, uważa, że wysokorozwinięte cywilizacje będą miały problem jeśli nie będą odpowiednio przygotowane na wybuch kolejnej epidemii. - Zachód jest podatny na choroby takie jak Ebola - dodaje.

W rozmowie z BBC, profesor przekonywał, że potrzebna jest globalna współpraca w dziedzinie ochrony zdrowia i zamierza zachęcić zebranych w Davos polityków do podjęcia wspólnych działań.  - Poradziliśmy sobie z Ebolą, ale nie możemy tak po prostu o tym zapomnieć. Trzeba inwestować w rozwój medycyny, żeby na przyszłość być lepiej przygotowanym - powiedział Piot.

Podczas tegorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos poruszone zostaną kwestie związane z zagrożeniem ze strony Eboli, Sars oraz innych chorób zakaźnych. 

kc, BBC, CNN