Jak podaje RMF 24 za tygodnikiem "New Scientist" naukowcy chcą wrócić do przeprowadzania zabiegów wszczepiania do mózgu pacjenta chorego na Parkinsona komórek pochodzących z mózgów ludzkich płodów. Ostatnio przeprowadzono taką operację po raz pierwszy od 20 lat, od kiedy została ona zarzucona. Uznano wtedy, że badania nie wykazały, aby była skuteczna. Obecnie zauważa się, że po takim zabiegu stan chorych poprawia się.
U pacjenta zastosowano metodę jedynie w jednej półkuli, ponieważ naukowcy nie mieli większej liczby komórek do dyspozycji. Pozyskuje się je z płodów poddanych aborcji, a ich matki muszą wyrazić na tę zgodę. Aby leczyć jedną półkulę wykorzystano komórki mózgowe trzech ludzkich płodów. Zgodnie z informacją przekazaną przez Rogera Bakera z Uniwersytetu Cambridge, który jest szefem międzynarodowego zespołu naukowców wracających do wstrzymanych badań, stan operowanego jest dobry.
Badania wstrzymano po tym, jak stwierdzono, że nie dają one pożądanych rezultatów w ciągu dwóch lat. Obecnie odkryto, że możliwe jest, że komórki potrzebują dłuższego czasu na zagnieżdżenie i mogą zacząć działać po trzech latach. Badania będą kontynuowane jeśli naukowcom uda się przekonać odpowiednią liczbę kobiet do przekazywania komórek swoich płodów.
W przyszłości komórki z płodów miałyby zostać zastąpione hodowlą produkującą dopaminę neuronów z komórek macierzystych, nie tylko pochodzących od embrionów, ale też cofniętych w rozwoju komórek dorosłych.
RMF 24, New Scientist
Badania wstrzymano po tym, jak stwierdzono, że nie dają one pożądanych rezultatów w ciągu dwóch lat. Obecnie odkryto, że możliwe jest, że komórki potrzebują dłuższego czasu na zagnieżdżenie i mogą zacząć działać po trzech latach. Badania będą kontynuowane jeśli naukowcom uda się przekonać odpowiednią liczbę kobiet do przekazywania komórek swoich płodów.
W przyszłości komórki z płodów miałyby zostać zastąpione hodowlą produkującą dopaminę neuronów z komórek macierzystych, nie tylko pochodzących od embrionów, ale też cofniętych w rozwoju komórek dorosłych.
RMF 24, New Scientist