Subtelny jak Czarzasty

Subtelny jak Czarzasty

Włodzimierz Czarzasty
Włodzimierz Czarzasty Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Włodzimierz Czarzasty ustawia swoich politycznych kolegów do pionu.

Włodzimierz Czarzasty stał się medialną gwiazdą. Mówi wyraziście, kwieciście, czasem nawet na podczas transmitowanej rozmowy z dziennikarzem wymknie mu się wulgaryzm. Co zamiast gorszyć, niektórych bawi. – Sąd dwa podziały. Jeden to pan prezydent Duda i to, co ja nazywam anty-Dudą. W drugim znowu są dwa światy - jeden, lewicowy, który reprezentuje pan Biedroń, a drugi świat to wszystkie odcienie prawicy. Dla mnie to taki świat trochę śmierdzący, zatęchły. A pani Kidawa-Błońska wpisuje się bardzo mocno w świat prawicy – stwierdził szef Nowej Lewicy podczas jednej z rozmów. Włodzimierz Czarzasty natomiast wpisuje się w pachnący, świeży świat lewicy. Z pokorą przyjmujemy opinię przewodniczącego SLD.

Z nieco większą satysfakcją patrzymy na fakt, iż potwierdziły się informacje Elizy Olczyk z „Niedyskrecji Parlamentarnych”, że sztabem Roberta Biedronia kierować mają ludzie z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jak pisałyśmy w tygodniku „Wprost”, Robert miał usłyszeć, że jeśli chce swojego szefa sztabu, to niech zadba też o swoje pieniądze na kampanię. Koniec końców szefem sztabu został Tomasz Trela z , a nie Hanna Gill-Piątek, którą na tym stanowisku widział Robert Biedroń. No cóż, widocznie, żeby utrzymać pachnący, świeży świat na lewicy, czasem Włodzimierz swoich politycznych kolegów ustawić do pionu.

Źródło: Wprost