Dantejskie sceny w Brukseli po meczu z Marokiem. Wąsik wspomniał słynne słowa posłanki KO

Dantejskie sceny w Brukseli po meczu z Marokiem. Wąsik wspomniał słynne słowa posłanki KO

Zamieszki w Brukseli po meczu z Marokiem
Zamieszki w Brukseli po meczu z Marokiem Źródło: PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ
Zdewastowane meble w kawiarnianych ogródkach, podpalone skutery i policjanci obrzuceni kamieniami - tak wyglądało „świętowanie” mundialowego zwycięstwa Maroka na ulicach Brukseli. Zamieszki w Belgii skomentował Maciej Wąsik, nawiązując przy okazji do słynnych słów Iwony Hartwich.

Mundial 2022. Zamieszki po meczu Belgia – Maroko

Po zwycięstwie reprezentacji Maroka w stolicy Belgii doszło do gwałtownych zamieszek. Około stu funkcjonariuszy policji musiało interweniować po tym, jak kibice zdewastowali ulice w centrum miasta. Podpalonych zostało kilkanaście skuterów, a także liczne znaki drogowe i ławki. Policjanci zostali obrzuceni kamieniami oraz cegłami. Na jednej z ulic w okolicach Dworca Południowego rozpalono "ognisko". Zniszczone zostało również wejście na jedną ze stacji metra. Uczestnicy zamieszek rozbili kilkadziesiąt witryn sklepowych i podpalali kosze na śmieci.

Rzeczniczka lokalnej policji Ilse Van de Keere przekazała, że jeden z dziennikarzy relacjonujący przebieg zamieszek został ciężko ranny po tym, jak spadająca petarda uderzyła go w twarz. Aby uspokoić sytuację, belgijskie służby otrzymały zgodę na użycie armatek wodnych oraz gazu łzawiącego.

twitter

Służby nie wydały na razie komunikatu, kim są sprawcy zamieszek. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że prowodyrami mają być przedstawiciele społeczności marokańskiej. Ich gniew miało wzbudzić nieuznanie przez sędziego pierwszego gola.

Maciej Wąsik o zamieszkach w Brukseli

Zamieszki w Brukseli postanowił skomentować Maciej Wąsik. „Wpuśćcie w końcu tych ludzi! Kim są, ustali się później!” – napisał polityk na swoim profilu na Twitterze udostępniając jednocześnie nagranie z zamieszek.

twitter

Wiceszef MSWiA nawiązał w ten sposób do słynnej wypowiedzi Iwony Hartwich, które padły w sierpniu 2021 roku. W tym czasie przy granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu Górnym koczowała grupa migrantów. Mateusz Morawiecki mówił, że wpuszczenie migrantów nie jest rozwiązaniem, bo wkrótce ich śladem może podążyć dziesiątki takich osób. Zdaniem premiera koczujący migranci byli narzędziem Aleksandra Łukaszenki, a polskie władze musiały chronić granicę.

Posłanka Koalicji Obywatelskiej apelowała w mediach społecznościowych o pomoc cudzoziemcom. „Wpuśćcie w końcu tych ludzi do Polski! Kim są, ustali się później! Od czego macie służby?” – pytała na Twitterze. Słowa parlamentarzystki były wielokrotnie wykrzystywane m.in. przez TVP przy okazji różnych incydentów z udziałem migrantów.

Czytaj też:
Szok w meczu Belgia – Maroko. Czerwone Diabły mogą mieć spore kłopoty
Czytaj też:
Chiny. Tak masowych protestów Xi Jinping się nie spodziewał. Co symbolizuje biała kartka?