Tusk ostro o sprawie Tomasza L. „Ilustracja szerszego problemu, o którym gen. Pytel powiedział, że Rosja już tu jest”

Tusk ostro o sprawie Tomasza L. „Ilustracja szerszego problemu, o którym gen. Pytel powiedział, że Rosja już tu jest”

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: Shutterstock / Drop of Light
Donald Tusk w ostrych słowach odniósł się do sprawy Tomasza L., któremu postawiono zarzuty dot. szpiegostwa na rzecz Rosji. – Aresztowanie Tomasza L. jest kropką nad i całego ciągu wydarzeń, w których zawsze gdzieś znajdzie się twarz Antoniego Macierewicza – ocenił szef PO.

Przypomnijmy: TVN24 opublikował reportaż poświęcony Tomaszowi L., który w marcu tego roku został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i do dziś przebywa w areszcie.

Tomasz L. miał dostęp do tajemnic polskich służb

W oficjalnym komunikacie służb poinformowano, że mężczyzna miał kopiować i przekazywać cenne operacyjnie dane dla Służb Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej. Tomasz L. od lat był zatrudniony w stołecznym ratuszu i miał dostęp do zbiorów np. Archiwum Urzędu Stanu Cywilnego w Warszawie.

We wspomnianym materiale TVN24 poinformowano, że Tomasz L. był kilkanaście lat temu członkiem komisji ds. likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Tym samym, miał dostęp do tajemnic wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. W likwidację WSI był zaangażowany ówczesny wiceminister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Czy Tomasz L. współpracował z Rosjanami już w 2006 r?

„Tomasz L. miał dostęp do znacznie bardziej wrażliwych dla bezpieczeństwa państwa informacji niż te, które jako urzędnik mógł znaleźć w Systemie Rejestrów Państwowych (...) Znalazł się w wąskim gronie osób, które w 2006 r. otrzymały dostęp do największych sekretów wojskowych służb specjalnych – jako członek komisji likwidacyjnej WSI” – słyszymy w reportażu.

Likwidacją WSI zajmowały zostały dwie komisje. Weryfikacyjna, którą kierował Macierewicz oraz likwidacyjna, na czele której stał historyk IPN Sławomir Cenckiewicz. To właśnie w tej drugiej komisji był obecny Tomasz L. Nie wiadomo, czy już wówczas podjął współpracę z rosyjskimi służbami.

„Pojawia się znowu pytanie, ile jest tej Rosji w Polsce”

W sobotę, 10 grudnia, do sprawy odniósł się szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, który wziął udział w wydarzeniu „Meet Up: Nowa Generacja Platformy Obywatelskiej”. Tusk stwierdził, że aresztowanie Tomasza L. „jest kropką nad i całego ciągu wydarzeń, gdzie zawsze w tle Antoni Macierewicz”.

Dodał, że Macierewicz jest „najbardziej zaufaną postacią Jarosława Kaczyńskiego”, która pojawia się „wtedy, kiedy pojawia się wielkie ryzyko dla naszej ojczyzny”.

– Pojawia się znowu pytanie, ile jest tej Rosji w Polsce (…) Mógłbym wymienić kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt zdarzeń, które składają się na akt oskarżenia wobec Macierewicza, żeby nie mieć wątpliwości, ile wpływów bezpośrednich, agenturalnych Rosja ma dzisiaj w Polsce (...) Zacznijmy od tego najcięższego oskarżenia pod adresem Macierewicza, czyli trwały, bolesny podział zbudowany na kłamstwie smoleńskim, nad którym Macierewicz konsekwentnie pracuje i mimo już ewidentnych dowodów (...) Gorący, nasycony niezwykłymi emocjami konflikt, który dzieli Polaków. Największy z możliwych prezentów z punktu widzenia naszych wrogów, szczególnie Kremla – skomentował Tusk.

„Pamiętamy zerwanie kontraktu na francuskie śmigłowce”

Przypomniał również o zerwaniu w 2017 r. przez Macierewicza jako ówczesnego szefa MON kontraktu na dostawę caracali, czyli wielozdaniowych francuskich śmigłowców.

– Kiedy patrzymy z niepokojem na nasze niebo (…) to pamiętamy zerwanie kontraktu na francuskie śmigłowce, a następnie wizję budowania śmigłowców dla polskiego wojska z – jak się okazało – rosyjskim agentem wydalonym z Ukrainy – kontynuował Tusk.

Warto wspomnieć, że wokół sporu o caracale narosło sporo kontrowersji. Już po zerwaniu kontraktu przez Polskę, w grudniu 2017 r. minister obrony Francji Florence Parly alarmowała, że uziemionych jest aż ponad trzy czwarte śmigłowców typu caracal, które znajdują się na wyposażeniu francuskiej armii. Powód? Ich naprawa kosztuje zbyt dużo.

Natomiast w lutym 2020 r. Ministerstwo Obrony Kuwejtu odmówiło odbioru francuskich śmigłowców od producenta tej maszyny, czyli firmy Airbus Helicopters. Nieoficjalnie przyczyną było wykrycie problemów z napędem tych maszyn. Ostatecznie odbiór caracali przez Kuwejt rozpoczął się w w grudniu 2020 r.

„Ilustracja szerszego problemu, o którym gen. Pytel powiedział, że Rosja już tu jest”

Tusk mówił także o „kompletnej dezorganizacji, jeśli chodzi o korpus oficerski i generalski”. Przywołał także głośny wywiad z gen. Piotrem Pytlem, który ukazał się we wrześniu tego roku na łamach „Gazety Wyborczej”.

Gen. Pytel przekonywał wówczas, że rząd Zjednoczonej Prawicy działa na rzecz Władimira Putina, a premier Mateusz Morawiecki „może być nawet rosyjskim agentem”.

– Atak przy pomocy osławionego pana Misiewicza [ówczesny szef gabinetu politycznego i rzecznik prasowy MON – red.] na natowską instytucję w Polsce. To było pierwsze, czym się zajął Antoni Macierewicz (...) Macierewicz i całe to zamieszanie dotyczące fundamentalnej kwestii bezpieczeństwa państwa jest ilustracją szerszego problemu, właśnie tego, o którym generał Pytel [były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego – red.] powiedział, że Rosja już tu jest – ocenił Tusk.

Czytaj też:
Tusk odpowiedział na deklarację Kaczyńskiego. „Będę czuły i delikatny, chociaż...”
Czytaj też:
PiS publikuje nowy spot. „Naszym obowiązkiem jest przestrzec obywateli przed Tuskiem”