Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Kto pomaga Rosji? Możliwe rozpoczęcie nowego etapu wojny

Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Kto pomaga Rosji? Możliwe rozpoczęcie nowego etapu wojny

Wojna na Ukrainie. Zdjęcie ilustracyjne
Wojna na Ukrainie. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Ministerstwo Obrony Ukrainy
Jestem przekonany, że mimo embarga na środki walki, do Rosji płyną nieustannie dostawy, głównie amunicji i części zamiennych. I na pewno zapasy armii białoruskiej potrzeb Rosjan nie zabezpieczą. Być może źródła znajdują się w państwach azjatyckich. I dopóki te dostawy będą, Rosja będzie dysponowała możliwościami kontynuowania wojny. A nawet rozpoczęcia jej nowego etapu.

Wbrew oczekiwaniom (moim również) wojna w Ukrainie nadal się toczy i niestety, na horyzoncie nie widać szans na jej rychłe zakończenie. Mimo nadziei na szukanie przez USA i Chiny politycznych rozwiązań wobec narastającego światowego kryzysu szans na to w najbliższej perspektywie nie ma.

Aby znaleźć kompromis w kwestiach dzielących „wielką dwójkę”, ich dyplomacje intensywne pracują za kulisami już kilka miesięcy. Nadal jednak dzieli ich wyścig technologiczny i kwestia Tajwanu.

Czas ucieka, wojna się toczy i coraz bardziej przybiera charakter wojny na wyniszczenie. A politycy z lubością się spotykają i deliberują wtedy, gdy w Ukrainie, na oczach świata, dzieje się katastrofa humanitarna na niespotykaną jak na XXI wiek skalę.

Politycznych rozstrzygnięć szybko nie będzie. A to co ma miejsce teraz, na przykład w wykonaniu Francji, to raczej próby zajmowania dogodnych pozycji przed rozpoczęciem oficjalnego dialogu na linii Waszyngton-Pekin. Przecież ten dialog i jego finał zdecyduje o układzie sił na kilka dziesięcioleci.

Źródło: Wprost