Tusk i opozycja wesprą PiS. „Można powiedzieć, że to cyrk, ale nie jest to śmieszne”

Tusk i opozycja wesprą PiS. „Można powiedzieć, że to cyrk, ale nie jest to śmieszne”

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Opozycja zapowiedziała wsparcie PiS podczas głosowania nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. Zastrzeżenia do projektu zgłaszali posłowie Solidarnej Polski.

11 stycznia posłowie będą pracować w Sejmie nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. To właśnie te przepisy mają otworzyć Polsce drodze do odblokowania środków z KPO. W obozie rządzącym nie ma na razie zgody odnośnie przyjęcia regulacji. Wątpliwości zgłaszali m.in. prezydent Andrzej Duda i Solidarna Polska.

Podczas konferencji prasowej Borys Budka, Krzysztof Gawkowski, Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Hanna Gill-Piątek zadeklarowali, że nie poprą wniosku o odrzucenie ustawy o Sądzie Najwyższym w pierwszym czytaniu. – Będziemy pracowali nad tym projektem i zgłosimy poprawki. Opozycja mówi jednym głosem ws. KPO: zrobimy wszystko, by te środki trafiły do Polski – deklarował szef PSL.

Tusk: PiS powinno dziękować Bogu za opozycję

Głos w sprawie zabrał także . Przewodniczący stwierdził, że rząd powinien dziękować Bogu, że ma tak konstruktywną i tak pozytywnie nastawioną opozycję do kwestii pieniędzy europejskich. – Nie muszę tłumaczyć jak wszyscy bardzo jesteśmy zniesmaczeni, że rząd nie jest w stanie tych pieniędzy europejskich do Polski przyprowadzić. Dziesiątki miliardów euro czekają w Brukseli, aby do Polski przyjechać i ciągle są blokowane przez idiotyczny, niepotrzebny spór wewnątrz obozu rządzącego – wyjaśnił.

Według byłego premiera spór z UE można zakończyć w ciągu dwóch dni. – Jeśli ustawa o Sądzie Najwyższym wystarczy, żeby te pieniądze przyszły, to na pewno Platforma Obywatelska i cała opozycja nie będą temu przeszkadzać i nie będą tego blokować – podkreślił polityk.

– Jeszcze raz gorąco apeluję, bądźcie poważni Te pieniądze to pieniądze Polaków. Nie możecie dłużej robić tych politycznych głupot. Można powiedzieć, że to cyrk, ale nie jest to śmieszne. To jest raczej tragifarsa z nieśmiesznymi konsekwencjami dla Polski – zaapelował.

Czytaj też:
Co dalej z ustawą o SN? Nieoficjalnie: Andrzej Duda wciąż ma zastrzeżenia
Czytaj też:
Opozycja nadciąga z odsieczą? Gawkowski zapowiada pomoc rządowi