Donald Tusk zaapelował do Szymona Hołowni o zajęcie stanowiska w sprawie możliwości wspólnego startu w wyborach parlamentarnych i utworzenia jednej listy opozycji. Lider Polski 2050 odnosi się do tego pomysłu z wielkim dystansem. O braku porozumienia wśród partii opozycyjnych dyskutowali goście „Śniadania u Rymanowskiego” w Polsat News.
Spięcie Czarzastego z posłanką Polski 2050
– Nam chodzi o to, aby politycy zeszli na ziemię. Siła opozycji będzie tworzona przez poszczególne części składowe. My jesteśmy brutalnie atakowani przez kolegów z rożnych stron – od PiS po PO. A to znaczy, że Polska 2050 jest w dobrym miejscu – stwierdziła Paulina Hennig-Kloska.
W odpowiedzi Grzegorz Schetyna dodał, że „polityka to nie jest kabaret a stawka wyborów parlamentarnych jest ogromna”. – Wspólna lista nie jest jeszcze przekreślona. Oprócz tożsamości partyjnej ważna jest skuteczność. Hołownia poszukuje swojej tożsamości – skomentował były szef PO.
Włodzimierz Czarzasty powiedział, że „nie da się stworzyć przyszłego rządu bez wspólnych struktur opozycji”. – Nikt nie ma monopolu na demokrację. Tak naprawdę wszystko już było. Złapmy do tego dystans. Mówisz, że są nowi ludzie u was w partii. Super – zaczął swoją wypowiedź skierowaną do posłanki Polski 2050 Włodzimierz Czarzasty.
Politykowi Lewicy przerwała Paulina Hennig-Kloska, która domagała się podania całego kontekstu wypowiedzi. – Zjedz kanapkę – odparł niewzruszony wicemarszałek Sejmu wskazując na przekąski znajdujące się na stole w telewizyjnym studiu. – Nie traktuj mnie, jak dziewczynkę w przedszkolu – odparła oburzona parlamentarzystka Polski 2050.
Schetyna kontra Kownacki i „rosyjska twarz”
Nie była to jedyna sprzeczka podczas programu w Polsat News. Bartosz Kownacki poruszył temat wydatków na obronność. Polityk PiS stwierdził, że jego partia zadała w tej sprawie wiele pytań do działaczy PO, jednak nie uzyskała żadnej odpowiedzi. – A co wy zrobiliście przez ostatnie siedem lat? – dopytywał Grzegorz Schetyna.
– Ja byłem wiceministrem obrony, wiem co to znaczy 11 mld złotych niewydanych na wzmocnienia. Wydajemy dużo więcej niż jest zapisane w budżecie – zapewnił Bartosz Kownacki. – Co pan zrobił z uzbrojeniem? Co zrobiliście z zamówieniami na śmigłowce Karakal? – zastanawiał się były lider PO.
– A dlaczego były likwidowane jednostki wojskowe na wschodniej stronie Polski? Ja odpowiem dlaczego pan milczy. Platforma Obywatelska ma twarz spacerów Tuska z Putinem na molo i papierosów Sikorskiego z Ławrowem. Macie rosyjską twarz – ocenił poseł PiS.
Te słowa oburzyły byłego lidera PO. – To jest poniżej elementarnego poziomu przyzwoitości. Pan kłamie i manipuluje. Zlikwidowaliście polskie uzbrojenie. Kupiliście samoloty dla rządu i zrezygnowaliście z kliku zakupów to była wasza "inwestycja" w polską obronność. Jesteście oszustami – podsumował Grzegorz Schetyna.
Czytaj też:
Najnowszy sondaż. Polacy dali „czerwoną kartkę” Zbigniewowi ZiobrzeCzytaj też:
Kowalski nie wykluczył koalicji z Polską 2050. „Za jedno lubię Hołownię”