Pozostaję dzieckiem ukształtowanym przez ufologię. Do dziś pamiętam lekcję historii w czwartej klasie podstawówki, kiedy pani powiedziała, że istnieje teoria, jakoby do Mojżesza na górze Synaj przemówił nie bóg, lecz ufoludek. Ta hipoteza wysadziła mnie z trampek i pozostaje doświadczeniem formacyjnym.
W wieku dziesięciu lat zrozumiałem, że każde wydarzenie historyczne, każda mitologiczna opowieść poddaje się rozmaitym interpretacjom i w dużej mierze od nas zależy, jak ją odczytamy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.