Na oficjalnym profilu Ministerstwa Obrony Narodowej na Twitterze pojawiła się informacja o nowych zamówieniach złożonych przez ukraińską armię. Wcześniej Mariusz Błaszczak na antenie radiowej Jedynki przekazał, że Ukraińcy postanowili zamówić w radomskiej fabryce broni kolejne egzemplarze karabinków Grot. Wicepremier nie podał wielkości zamówienia, jednak zapewnił, że nie będzie ono śladowe.
Co miał na myśli Andrzej Duda?
Pod wpisem resortu pojawił się zaskakujący komentarz napisany z prywatnego konta Andrzeja Dudy. „Nie, nie było takich ustaleń. Szczerze mówiąc nie wiedziałem o tym, ale też jak widać nie dał mi tego” – napisał prezydent. „A mógł dać do ogłoszenia jutro w Radomiu. Życie”... – dodała głowa państwa. Nie wiadomo do dokładnie Andrzej Duda miał na myśli. Wpis prezydenta po zaledwie kilku minutach zniknął z Twittera.
Ukraina zamawia Groty. Morawiecki komentuje
Głos w sprawie Grotów zabrał również Mateusz Morawiecki. Premier podkreślił, że „jest to świetna wiadomość dla polskiej zbrojeniówki”. „Ukraina postanowiła kupić ich kolejną partię. Można powiedzieć, że polska jakość broni się sama i pomaga w obronie Ukrainy i Europy” – stwierdził szef rządu.
Karabinek szturmowy Grot został opracowany przez radomską fabrykę Łucznik przy współpracy z Wojskową Akademią Techniczną. W specyfikacji zaznaczono, że jego modułowa konstrukcja zapewnia możliwość szybkiego dostosowania do potrzeb użytkownika, a karabinek może występować w wielu konfiguracjach i wersjach. Z Grotów korzystają m.in. Wojska Obrony Terytorialnej a po inwazji Rosji na Ukrainę karabinki zostały przekazane Ukrainie w ramach pomocy sprzętowej.
Czytaj też:
Andrzej Duda rozmawiał z szefem CIA. To drugie takie spotkanie w ciągu pół rokuCzytaj też:
Ile myśliwców MiG-29 trafi z Polski do Ukrainy? Prezydent Duda precyzuje
Wcześ