Cezary Tomczyk został zapytany na antenie Polsat News, czy jeśli Platforma Obywatelska wygra wybory parlamentarne, będzie wstanie skutecznie współpracować z instytucjami i politykami, którzy wywodzą się ze środowiska PiS. Chociażby kadencja Andrzeja Dudy kończy się w 2025 roku. Znacznie dłużej niż kadencja parlamentu będzie także trwała kadencja sędziów TK.
PO będzie współpracować z Andrzejem Dudą?
– PiS zmieniło prawo w wielu miejscach w taki sposób, żeby mogło w wielu miejscach rządzić skutecznie. To prawo, które jest dzisiaj, w części jest niedemokratyczne, musi być zmienione. Prawo dzisiaj w Polsce, nawet bez udziału prezydenta pozwala na rządzenie. Nie pozwala na niektóre reformy – wyjaśnił poseł PO.
Zdaniem parlamentarzysty, „prezydent nawet po symbolicznym podaniu ręki Donaldowi Tuskowi, kiedy był Joe Biden, jasno wysyła sygnał, że on jest na kohabitację gotowy”. – Uważam że Andrzej Duda też myśli o swojej przyszłości, zastanawia się jak będzie wyglądało jego kolejne 10 lat – stwierdził Cezary Tomczyk.
– Dzisiaj mam bardzo negatywny stosunek do prezydenta. Uważam jednak, że w takiej kohabitacji jest szansa na to, żeby nie tyle znaleźć pole współpracy, bo nie wiem czy to będzie możliwe, ale na pewno nie jest tak, że Andrzej Duda powie „nie” każdemu projektowi – doprecyzował.
Cezary Tomczyk o wyborach parlamentarnych
Polityk Platformy Obywatelskiej zapewnił, że strach to nie jest uczucie, które towarzyszy jego partii. – Wiemy że przed nami jest to ostateczne rozstrzygnięcie. Wiemy że PO jest partią, która dzisiaj walczy o zwycięstwo i to, co mówi Donald Tusk, jest istotne trochę z innego powodu niż chcieliby politycy mniejszych partii i chciałbym też to jasno powiedzieć. My zawsze wtedy, kiedy są wybory nie bijemy się o dobry wynik, tylko my się bijemy o zwycięstwo – tłumaczył.
Czytaj też:
Polacy o politycznej przyszłości Andrzeja Dudy. Ten sondaż daje do myśleniaCzytaj też:
„Niedyskrecje”: PO klęczała w Łagiewnikach, teraz nie broni papieża. A PiS-owi rośnie