Orbitowski dla „Wprost” o sprawie 8-letniego Kamila: Płacze się skończą i wszystko zostanie po staremu

Orbitowski dla „Wprost” o sprawie 8-letniego Kamila: Płacze się skończą i wszystko zostanie po staremu

Doprowadzenie do prokuratury 27-latka, który miał skatować dziecko
Doprowadzenie do prokuratury 27-latka, który miał skatować dziecko Źródło: Policja
Moi najbliżsi płaczą, oglądając telewizję. Chodzi o śmierć 8-letniego Kamila, zakatowanego przez ojczyma na oczach matki. Szczegóły zmilczę, są powszechnie dostępne. Chłopiec mógł żyć. Przychodził zmaltretowany do szkoły. Przynajmniej raz uciekł z domu. A jednak nikt nie pomógł. Nie dało się go uratować.

Rozpacz ma charakter powszechny. Cały internet wypełniony jest informacjami o Kamilu. Zastanawiamy się, jak to w ogóle było możliwe. Wielu pisze, co zrobiłoby ojczymowi i matce. Groźby dostają pracownicy MOPS-u, którzy mogli pomóc i tego nie zrobili. Czy są winni? Mało wiem o ich pracy, więc wypada powstrzymać się od oceny. Wiem też, że zaraz płacze się skończą i wszystko zostanie po staremu.

Kilka lat temu szedłem sobie przez miasto. Na moich oczach wielki, napompowany sterydami facet uderzył kobietę. Jestem dość silnym człowiekiem, żaden ze mnie wojownik, ale w mordę dać umiem. Zawahałem się jednak, bo ten mężczyzna był większy i z pewnością posiadał większe doświadczenie w walce.

Cały felieton dostępny jest w 20/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.